Ochotniczość i dobrowolność

2022-04-22

Gaszą pożary, walczą z klęskami żywiołowymi i zawsze śpieszą na ratunek. Ilekroć słyszymy dźwięk alarmu i mijamy wóz strażacki pędzący na sygnale, myślimy o nich, strażakach. Z zaciekawieniem przyglądamy się ich pracy i zastanawiamy, jak wyglądają ich życie oraz obowiązki. Zgodził się o tym opowiedzieć Rafał Marońobecnie prezes zarządu, a od 7 lat strażak w Ochotniczej Straży Pożarnej OSP KALINA 509 s 08 położonej 25 km od Częstochowy.

Czy każdy może zostać strażakiem-ochotnikiem? Co trzeba zrobić, żeby nim zostać?

W ochotniczej straży pożarnej mogą być osoby między 18. a 65. rokiem życia. Z pewnością trzeba przejść kurs podstawowy strażaka-ochotnika, bez którego nie można jeździć na akcję. Taki kurs weryfikuje sprawność fizyczną.

Jak wygląda bycie strażakiem w Ochotniczej Straży Pożarnej? Czy jest jakiś system zmianowy, a może zawsze trzeba być w gotowości?

Wiem, że są takie OSP, w których występuje system zmianowy. Zawsze jest tam parę osób na dyżurze lub przynajmniej jakiś kierowca. U nas nie ma takiego systemu. Tak jak sama nazwa wskazuje: ochotniczość i dobrowolność. Zazwyczaj, jeśli ktoś pracuje na etacie, to dogaduje się z szefem, że podczas pracy może wyjść, gdy dostanie alarm. Korzystamy z aplikacji „Remiza”, która alarmuje nas o zaistniałej sytuacji przez telefon. Aplikacja jest o tyle przydatna, że podczas ogłoszenia alarmu trzeba kliknąć, czy weźmie się udział w akcji czy też nie. Dowódca czy Straż Państwowa od razu mogą zobaczyć, ile osób zgłosiło się i czy jest szansa, że dana jednostka wyjedzie. Dodatkowo otrzymujemy informacje o rodzaju zgłoszenia.

Co Pana motywuje, aby poświęcać swój wolny czas na bycie strażakiem, co do tego skłoniło?

Trochę z przypadku przekonał mnie znajomy. I udało mi się samodzielnie ugasić pożar w moim rodzinnym domu. To spowodowało, że zaczęło mnie ciągnąć w tym kierunku.

Jak od strony technicznej wygląda wezwanie i przygotowanie załogi do akcji?

Przygotowanie przed wyjazdem robi się po ostatnim wyjeździe na akcje. Trzeba posprzątać, a jeśli był to pożar, dodatkowo trzeba rozłożyć i wysuszyć węże. Następnego dnia trzeba je zwinąć i przygotować samochód. Okresowo wykonujemy przepalanie sprzętów spalinowych, sprawdzamy, co gdzie jest oraz organizujemy ćwiczenia. Nie jest to zawodowa straż, więc nie wyjeżdżamy codziennie, dlatego istotne jest regularne sprawdzanie tych wszystkich elementów.  

Ile mija czasu od wezwania do wyjazdu na akcję?

Moim zdaniem maksymalnie 10 minut.

Najtrudniejsza sytuacja, w której brał Pan udział lub przydarzyła się w Pana jednostce, to…?

Tak mnie życie oszczędziło, że nie byłem na akcji podczas jakiegoś ciężkiego wypadku. Jednak na pewno zapadł mi w pamięć pewien pożar domu na Olszynie. Duży pożar, gasiliśmy go na dwa skrzydła. Przyjechaliśmy jako jedna z pierwszych jednostek. Już z daleka było widać, że będzie ciężko. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Jednak była akcja w nocy i na ciężko dostępnym terenie. Trzeba było wiedzieć, co się robi albo przynajmniej nie przeszkadzać.

Myślał Pan o byciu zawodowym strażakiem?

Kiedyś nie. Teraz, gdybym mógł cofnąć czas, poszedłbym w tym kierunku od razu. Podoba mi się idea tej działalności, pomoc drugiemu człowiekowi i zwierzętom.  Może nie każdy się do tego nadaje, ale są osoby, które bardzo dobrze reagują w sytuacjach kryzysowych.

Czym jest w Pana jednostce MDP? 

To Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza. Jeszcze dwa lata temu w naszej jednostce jej nie było. Obecnie należy do niej 20 dzieci, są podzielone na młodszą i starszą grupę. Organizujemy dużo wyjazdów i szkoleń. Mamy w planach zawody sportowo-strażackie. Ma to bardzo duży potencjał. MDP podbudowuje pewność siebie i odwagę u dzieci, zdobywają ciekawe doświadczenia. Nie myślę, że każde z tych dzieci zostanie kiedyś strażakiem, jednak jakaś część kiedyś dorośnie i podbuduje potencjał tej jednostki.

Jak obecnie wyglądają Pana zadania jako prezesa zarządu OSP Kalina?

Teraz mam wiele zadań, ponieważ gdy się jest w zarządzie, potrzeba rozwijać tę jednostkę. Obecnie wykonujemy różne pomoce społeczne. Pomagamy tak jak możemy. Zrobiliśmy zbiórkę potrzebnych rzeczy dla obywateli Ukrainy oraz przekazaliśmy sprzęt strażakom w Ukrainie. Zorganizowaliśmy warsztaty modelarskie dla dzieci mieszkających w naszej gminie. Chcemy pomagać na różne sposoby i reagować nie tylko ratując życie. Trzeba pamiętać, że Ochotnicza Straż Pożarna to stowarzyszenie, które może świadczyć różne usługi, a także zajmować się kreowaniem życia społecznego wszystkich mieszkańców. Dzięki temu możemy robić dużo ciekawych rzeczy. Trzeba tylko chcieć i działać.

Rozmawiała Aleksandra Pacholczak.

Źródło fotografii: https://www.facebook.com/Ochotnicza.Straz.Pozarna.w.Kalinie/photos/?ref=page_internal

Zdjęcie reklamy numer 0
Zdjęcie reklamy numer 1

Polecam lekarza

Krzysztof Moroz - Specjalizacja – stomatolog

Leczę zęby u doktora Moroza w II Alei już od ponad 15 lat. Z czystym sumieniem poleciłbym go każdemu, kto szuka dobrego i sympatycznego dentysty w Częstochowie. Lokalizacja jest świetna - samo centrum - warunki w gabinecie bez zarzutu (RTG, tomografia szczęki), można łatwo się umówić. Leczy zęby bardzo rzetelnie, bardzo uważa, aby nic nie zabolało, od lat zajmuje się też implantami... 

Dr n.med. Mariusz Radecki - Specjalizacja Ortopeda i traumatolog

Lekarz godny polecenia, specjalista od kolana i biodra. Pełny szacunek, duża cierpliwość i wyrozumiałość do pacjenta. Dziękujemy doktorze, że jesteś ❤

Jarosław Lemański - Specjalizacja Ginekolog

Wspaniały specjalista i człowiek, lekarz z powołania. Wizyty zawsze przebiegają w miłej i nieskrępowanej atmosferze. 

Dr Dariusz Nowak - Specjalizacja Ginekolog

Lekarz z powołania, najnowszy sprzęt w gabinecie, wizyta o umówionej godzinie, szanuje czas pacjenta, wizyta w komfortowej atmosferze. Polecam

Łukasz Kopulinski - Specjalizacja Ortopeda

Bardzo dobry diagnosta, chirurg stopy, miły, serdeczny, empatyczny, cierpliwy, polecam. 

Roman Sikora - Specjalizacja neonatologii i pediatrii

Wspaniały człowiek, pełen empatii, doskonały lekarz, profesjonalista.

Piotr Ślęzak - Specjalizacja Chirurg onkolog

Cudowny człowiek. Wspaniały lekarz, który uratował mi życie 

Marek Koffel - Specjalizacja Ortopeda

Polecam lekarza. Bardzo dobry ortopeda z Przychodni Medyk centrum, po pęknięciu nadgarstka zlecił szybko prześwietlenie, następnie szybko i bezboleśnie unieruchomił nadgarstek. Pełen Profesionalizm 

Włodzimierz Koniarski - Specjalizacja Psychiatra

Najlepszy lekarz, empatyczny, rozumie, szuka i odpowiednio dobiera leczenie. Zawdzięczam mu nowe życie. Polecam z całego serca. 

Przemysł Jasnowski - specjalizacja Chirurg ogólny i onkologiczny

Wybitny lekarz i wspaniały człowiek. Pan doktor ma ogromny szacunek do pacjentów. Częstochowa powinno być dumna, że mamy u siebie takiego Lekarza 

Dr Pawel Zejler

Jest to specjalista najwyższej rangi szczególnie w dziedzinie chirurgii ręki i schorzeń narządów ruchu. Oprócz profesjonalizmu cechuje się Pan Doktor dużą wrażliwością w podejściu do pacjenta, o czym sam miałem okazję się przekonać. Szczerze polecam i dziękuję za pomoc okazaną mi po wypadku.

Marek Harasim - Ginekolog

Lekarz kompetentny, pomocny, życzliwy i bardzo sympatyczny. Atmosfera panująca w gabinecie swobodna, wręcz rodzinna. Cierpliwie odpowiada na każde pytanie, zawsze służy pomocą. Serdecznie polecam.

Piotr Ślęzak

Bardzo fajny lekarz. Wzbudza zaufanie. Ma prawidłowej podejście do pacjenta. Usunięcie znamiona przebiegło szybko, bezbolesnie i w miłej atmosferze. Dziękuję Panie doktorze i polecam innym!

Justyna Tyfel-Paluszek

Pani doktor godna polecenia, odpowiednio zdiagnozowała moją chorobę. Bardzo pozytywna, polecam z całego serca.

dr nauk med. Paweł Molga

W porządku doktor, miły, wytłumaczył wszystko, co i jak, z poświęceniem podchodzi do pacjenta. Już teraz wiem, co robić dalej.